Fujifilm Instax Mini LiPlay+: zabawny aparat hybrydowy zapewniający natychmiastowe wspomnienia

17

Najnowszy aparat Instax Mini LiPlay+ firmy Fujifilm rozwija popularną koncepcję hybrydowego aparatu natychmiastowego, łącząc fotografowanie cyfrowe z urokiem fizycznych odbitek. LiPlay+ oferuje ulepszone wrażenia poprzez dodanie tylnego aparatu do selfie i kreatywnych efektów „fotografii warstwowej” do istniejącej formuły drukowania zdjęć ze smartfona podczas robienia nowych.

Znany rdzeń, ulepszone funkcje

LiPlay+ zachowuje główne elementy swojego poprzednika: kompaktową konstrukcję, mały, ale wystarczający sensor obrazu oraz możliwość drukowania bezpośrednio ze smartfona. Najbardziej zauważalną zmianą jest dodanie tylnego aparatu, zastępującego stare lusterko do selfie. Umożliwia to kadrowanie autoportretów na tylnym ekranie LCD, chociaż w bezpośrednim świetle słonecznym widoczność może być słaba.

Projekt fizyczny również został nieco zaktualizowany, z bardziej kanciastym korpusem i przeprojektowanym układem przycisków. Fujifilm uprościło tylny panel, przesuwając elementy sterujące na bok, aby pomieścić nieco większy ekran LCD. Choć w pomieszczeniu ekran jest wystarczająco jasny, to brak wyraźnego licznika filmów (jak rząd wskaźników w innych modelach Instaxa) jest drobną niedogodnością.

Jakość obrazu i pamięć

LiPlay+ wykorzystuje ten sam 5-megapikselowy czujnik umieszczony za obiektywem f/2. Uzyskana jakość obrazu jest wystarczająca do druku Instax Mini – porównywalna z wynikami ze smartfonów, pomimo niewielkich rozmiarów matrycy. Opcje przechowywania obejmują pamięć wewnętrzną (około 45 zdjęć) i obsługę kart microSD (do 128 GB). Fujifilm zaleca kartę microSD o pojemności 1 GB na 850 zdjęć, ale tworzenie kopii zapasowych z aparatu może być powolne.

Nowe narzędzia kreatywne: wielowarstwowe zdjęcia i dźwięk

Najbardziej innowacyjną funkcją jest tryb „fotografii wielowarstwowej”. Nie powoduje to prawdziwego podwójnego naświetlenia; zamiast tego nakłada selfie na inny obraz. Efekt najlepiej wykorzystać jako kolorową ramkę lub wzór do autoportretów, a nie jako kompozycję mieszaną.

Fujifilm w dalszym ciągu udostępnia także funkcję nagrywania dźwięku, umożliwiającą użytkownikom dołączanie fragmentów audio do wydruków za pomocą kodów QR. Chociaż ta funkcja nie jest jeszcze w pełni rozwinięta, potencjał osadzania klikalnych linków (takich jak galerie z obrazami w wyższej rozdzielczości) pozostaje niewykorzystany.

LiPlay+ vs Mini Evo: który wybrać?

Mini LiPlay+ konkuruje ze starszym Mini Evo, który także łączy w sobie aparat i drukarkę w kompaktowej obudowie. Evo charakteryzuje się designem retro, obrotowym pierścieniem obiektywu zapewniającym efekty oraz symulowanym mechanizmem przewijania kliszy do drukowania.

Ostatecznie wybór sprowadza się do preferencji: LiPlay+ jest najlepszy dla miłośników selfie, którzy chcą wielowarstwowego trybu fotografii, natomiast Evo przypadnie do gustu tym, którzy preferują estetykę vintage. Obydwa aparaty oferują zabawne i kreatywne sposoby rejestrowania i udostępniania błyskawicznych wspomnień.

Fujifilm Instax Mini LiPlay+ to solidne ulepszenie, które kładzie nacisk na zabawne eksperymenty. Nie chodzi o techniczną doskonałość, ale o cieszenie się bezpośredniością natychmiastowych wydruków przy odrobinie dodatkowej kreatywności.